Media obiegła wiadomość o zakusach na mandat radnego Janusza Rewersa. Sam radny o to zadbał, przedstawiając sytuację jako działania służb Kubickiego które szukają na niego “kruczków prawnych” ( to taka hipostaza ). Stwierdził też że nie widział dokumentów w tej sprawie, i że są one niekompletne ( za Gazetą Lubuską ).
Jako że temat wypłynął już wcześniej jakiś czas temu, i z uwag radnego poczynionych obecnie, można założyć z dużą dozą pewności, że rzecz idzie o naruszenie art 10 par. 1 p.3 a) „Kodeksu Wyborczego”, który to „kruczek prawny” pochodzi z 5 stycznia 2011 roku, zatem uchwalony został przez koalicję Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Raczej nie był wymierzony osobiście w kogokolwiek personalnie, a już na pewno nie w Janusza Rewersa.
Czy zapis ów jest zasadny? Osobiście sądzę że zasadnym nie jest, ale istnieje i ma rangę ustawową. W poprzedniej kadencji samorządowej na podstawie tego artykułu wygaszono co najmniej 27 mandatów radnych ( dane na 31.01. 2018 ). Na szczęście istnieje droga odwoławcza, samemu zainteresowanemu znana, a przepis jest jak wspomniałem, nie całkiem może precyzyjny, jednak cała sytuacja jest bardziej wynikiem “nieodrobienia lekcji” przez kandydata, niż skutkiem spisku wrażych sił w niego wymierzonych.
Adam Skorb