Zachod24.pl
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
  • AKTUALNOŚCI
  • PUBLIKACJE
    • Felieton
    • Face news
    • (Bez)obrazy
    • Audycje
    • Listy
  • AUTORZY
    • Krzysztof Chmielnik
    • Andrzej Pierzchała
    • Simon White
    • Daniel Sawicki
    • Adam Ruszczyński
    • Janusz Życzkowski
    • Kamil Hypki
    • Marek Poniedziałek
    • Redakcja
  • O NAS
  • KONTAKT
Zachod24.pl
  • AKTUALNOŚCI
  • PUBLIKACJE
    • Felieton
    • Face news
    • (Bez)obrazy
    • Audycje
    • Listy
  • AUTORZY
    • Krzysztof Chmielnik
    • Andrzej Pierzchała
    • Simon White
    • Daniel Sawicki
    • Adam Ruszczyński
    • Janusz Życzkowski
    • Kamil Hypki
    • Marek Poniedziałek
    • Redakcja
  • O NAS
  • KONTAKT
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
Zachod24.pl
Strona główna Publicystyka Felieton

W walce o fundusze, poległa lubuska samorządność

Janusz Życzkowski Janusz Życzkowski
5 lipca 2021
A A
Pixabay

Pixabay

Udostępnij na FacebookuUdostępnij na Twitterze

– Kłaniać się ministrom w Warszawie nie będę – zapowiedziała marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak i jak powiedziała, tak słowa dotrzymała. Zapłacimy za to wszyscy.

Trudno powiedzieć czy sytuacja, z którą mamy obecnie do czynienia jest pokłosiem owego pamiętnego zdania, czy też z innych powodów przeżywamy aktualną samorządową dramę. Pewnym natomiast jest to, że Lubuskie znalazło się na szarym końcu podziału ministerialnej rezerwy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Dziś chcemy zebrać w jednym miejscu najważniejsze informacje i fakty dotyczące problematycznego podziału unijnych środków. Zacznijmy od początku.

RPO

Podział funduszy w ramach wynegocjowanego przez premiera Mateusza Morawieckiego unijnego tortu został ułożony w proporcjach 60. do 40., gdzie za większą część odpowiadać będzie rząd, a mniejszą samorządy. Łącznie województwa mają do dyspozycji 28,4 mld euro. Jeszcze w styczniu podzielono 75 proc. tej gigantycznej kwoty. Tu zastrzeżeń nie było. Bezduszny algorytm czytelnie wskazał komu i ile się należy. Problematyczna okazała się decyzja dotycząca podziału rezerwy, która wyniosła 7,1 mld euro. Z listy, którą opublikowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wynika, że Lubuskie znajdzie się na samym jej końcu, zyskując ostatecznie na lata 2021 – 2027, 861 mln euro. 

Dużo to czy mało?

Oczywiście, że sporo, ale mogło być więcej. Co do zasady, to i tak ósme miejsce w kraju per capita, niemniej pojawiły się komentarze, z których wynika, że zaangażowanie zarządu województwa, który wspólnie tworzą politycy Platformy Obywatelskiej – PSL – Nowej Lewicy i Bezpartyjnych powinno być większe. Gdyby było, Lubuskie mogłoby liczyć na więcej środków. Powiedział o tym na antenie Radia Zachód sam minister Waldemar Buda, który wytknął samorządowym władzom brak aktywności. To spowodowało ostrą reakcję marszałek i serię publicznych wystąpień, które miały odwrócić narrację ministerstwa. Politycy rządzącej regionem koalicji grzmieli, że podział środków ma charakter polityczny, ściana zachodnia jest celowo osłabiana, a negocjacje nie mogły się udać, bo ich zwyczajnie nie było. Czy rzeczywiście?

Z kalendarza negocjacji

Mimo, że marszałek utrzymuje, że żadnych negocjacji nie było, okazuje się, że do wymiany informacji i stanowisk doszło. W maju urzędnicy samorządu i ministerstwa kontaktowali się przynajmniej dwa razy. 12.05 podczas telekonferencji marszałek przedstawiła listę zadań, które w jej ocenie powinny zyskać unijne wsparcie. W myśl zasady chcesz cielę proś wołu, przesłała wykaz opiewający na kwotę około 2 mld euro. Wtedy też stało się oczywistym, że trzeba zdecydować na czym nam, czyli województwu zależy najbardziej, a na czym nieco mniej. Wiceminister Buda poprosił więc o przygotowanie listy wraz z priorytetami. Z opracowaniem jej Zarząd Województwa zwlekał 6 tygodni, a kiedy ostatecznie trafiła do ministerstwa, prawdopodobnie w przeddzień ogłoszenia decyzji resortu, okazało się, że środki zredukowano do wynikającego z zasad, minimum. Otrzymaliśmy 861 mln euro.

Kto zawalił sprawę?

Kwestia wysokości środków, które trafią do województwa w latach 2021 – 2027 stała się głośna. Po słynnym już wywiadzie ministra Budy, głos zabrała marszałek Polak, potem wojewoda Dajczak, dalej parlamentarzyści Sługocki i Materna. Działacze Platformy zarzucali posłom Prawa i Sprawiedliwości, działanie na szkodę „antypisowskiego” regionu i jednocześnie krytykowali za brak aktywności, czy lobbingu na rzecz właściwego podziału środków. Z jednej strony mówili o bezdusznym algorytmie i wyssanych z palca zarzutach o brak dialogu z rządem, a z drugiej wskazywali na możliwą polityczną sprawczość sejmowych oponentów. Zupełnie nie zwracali przy tym uwagi na fakt, że były województwa, które mimo, że nie rządzone przez Zjednoczoną Prawicę, potrafiły wynegocjować więcej. 

Wynegocjować? Więc musiały być kryteria, które pozwoliły wysupłać z unijnej kasy dodatkowe fundusze. Ile? Nawet 50 do 60. mln euro. Jak? Wyjaśniał to na antenie Radia Zielona Góra wiceprezydent winnego grodu, Krzysztof Kaliszuk. Według informacji, które przytaczał za ministerstwem, oceniając wniosek pod uwagę brane były trzy kryteria. Pierwsze, to różnica między wysokością środków z poprzedniej i obecnej perspektywy. Sprawa druga to sztywne, nie podlegające ocenie twarde dane jak demografia, bezrobocie, średnia płaca itd. W końcu trzeci i jedyny z punktu widzenia możliwości negocjacji parametr. Zgodność samorządowej wizji, z planami rządu i wpisywanie się inwestycji w plany konkretnych ministerstw. Tu wahnięcie wynosiło plus, minus 10% i właśnie ten wskaźnik stał się zarzewiem krytyki kierowanej pod adresem władz regionu. Mogliśmy mieć 170, mamy 120 mln euro. Różnica pozwoliłaby na wybudowanie wielu inwestycji, o których marzą lubuscy samorządowcy. 

Grzech pierworodny

Konferencja goni konferencję, stanowisko, stanowiska. Dziś nie ma już większego znaczenia czy powodem przespania strategicznie ważnych dla regionu negocjacji, była sejmikowa wojenka o utrzymanie koalicji, czy napięcie między tą że, a rządem. Jeśli nie przyjdzie otrzeźwienie, a władze województwa nie przestaną traktować relacji z Warszawą, jedynie przez pryzmat partyjnego tarcia, to stracimy coś więcej. Tu stawką jest nasza samorządność. Samorządność, której coraz mniej w marszałkowskim urzędzie. Widać to, aż nadto wyraźnie, a każdy kolejny briefing prasowy jedynie pieczętuje odium partyjniactwa.  Szkoda, bo ukierunkowanie na wspólne cele, transparentna lista, społeczne komunikowanie zadań, mogło przynieść wiele, nie tylko materialnych korzyści. Punktami za zgodną współpracę da się obdzielić każdą ze stron. Nie trzeba przy tym się kłaniać, wystarczy podać rękę.

tekst: Janusz Życzkowski / opublikowano 03.07.2021 w Gazecie Lubuskiej

foto: Pixabay

Janusz Życzkowski

Janusz Życzkowski

Dziennikarz redakcji publicystyki

Powiązane publikacje

Publicystyka

Fakty, gesty, symbole i symboliczne rocznice

Andrzej Pierzchała
4 czerwca 2023
0

Już miałem „zabrać się”, felietonowo rzecz jasna, za prawdę w języku, czyli ujmując rzecz skrótowo i naukowo za semantykę, w której poruszam...

Czytaj więcej

Krzysztof Sikora, prezes spółki miejskiej Zakład Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze

2 czerwca 2023

Andrzej Jasiński, komendant straży miejskiej w Gorzowie

2 czerwca 2023

Jakub Wojtacha laureat studenckiego Nobla

2 czerwca 2023

prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii

2 czerwca 2023

Grzegorz Maćkowiak, doradca wojewody, Prawo i Sprawiedliwość

2 czerwca 2023

Agnieszka Beszczyńska, Lubuskie Centrum Przedsiębiorczości w Gorzowie przy Zachodniej Izbie Przemysłowo – Handlowej

1 czerwca 2023

Najnowsze publikacje

Fakty, gesty, symbole i symboliczne rocznice

4 czerwca 2023

Krzysztof Sikora, prezes spółki miejskiej Zakład Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze

2 czerwca 2023

Andrzej Jasiński, komendant straży miejskiej w Gorzowie

2 czerwca 2023

Jakub Wojtacha laureat studenckiego Nobla

2 czerwca 2023

prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii

2 czerwca 2023

Grzegorz Maćkowiak, doradca wojewody, Prawo i Sprawiedliwość

2 czerwca 2023

Tagi

"gazeta lubuska" elektrownia w gorzowie elżbieta anna polak gorzowski sierpień gorzów wielkopolski ipn jarosław kaczyński kaczyński komunizm kpo krosno odrzańskie Lubuskie marek budniak michał rachoń niemcy niemcy planują rozwój lubuskiego PIS PSL publicystka publicystyka reparacje rok 2022 seksafera w gorzowskim word stan wojenny STREAM sulechów temat dnia temat dnia gorzów temat dnia zielona góra urząd marszałkowski województwa lubuskiego waldemar sługocki ważne ważne gorzów ważne zielona góra WIDEO województwo lubuskie wojna na ukrainie wrg wrz wrzg wybory 2018 zachod24 zachodnie centrum medyczne Zielona Góra zit
FACEBOOK
TWITTER
YOUTUBE
RSS

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Zielonej Górze
Radio Zachód S.A.

ul. Kukułcza 1
65-472 Zielona Góra

  • Kontakt
  • Cookies i polityka prywatności
  • Radio Zachód
  • Radio Gorzów
  • Radio Zielona Góra
Copyright © Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Zielonej Górze Radio Zachód S.A. 2022.
Nie znaleźliśmy żadnych wyników
Pokaż wszystko
  • AKTUALNOŚCI
  • PUBLIKACJE
    • Felieton
    • Face news
    • (Bez)obrazy
    • Audycje
    • Listy
  • AUTORZY
    • Krzysztof Chmielnik
    • Andrzej Pierzchała
    • Simon White
    • Daniel Sawicki
    • Adam Ruszczyński
    • Janusz Życzkowski
    • Kamil Hypki
    • Marek Poniedziałek
    • Redakcja
  • O NAS
  • KONTAKT

© Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Zielonej Górze Radio Zachód S.A. 2022.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Ta witryna wykorzystuje pliki cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na ich używanie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności.