W latach 2008-2015 zlikwidowano ponad 600 jednostek wojskowych szczególnie zły był 2011 rok. Obecny czas to czas dynamicznego rozwoju wojska, zwłaszcza sił lądowych, ale także lotnictwa – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak w rozmowie z Polskim Radiem na pokazach Air Show.
Podczas wizyty na odbywających w się w sobotę i niedzielę na radomskim lotnisku pokazach Air Show szef MON w rozmowie z Polskim Radiem stwierdził, że pokazy, a także defilada, która odbyła się 15 sierpnia w Warszawie to świadectwa obecnego „dynamicznego rozwoju” Wojska Polskiego.
„Zresztą dynamicznie rozwija się ono od 2015 roku, od kiedy rządy przejęło PiS. Wcześniej jednostki wojskowe były likwidowane – szczególnie zły był 2011 rok”
– dodał Błaszczak.
Jak mówił, w tym okresie zlikwidowanych zostało ponad 600 jednostek organizacyjnych wojska, wśród nich wymienił 1. Warszawską Dywizję Zmechanizowaną im. Tadeusza Kościuszki, której siedziba była zlokalizowana w Legionowie
„Dziś odbudowaliśmy dywizję – 18 Dywizja Zmechanizowana powstała w 2018 roku, która strzeże wschodniej części naszego kraju. Koalicja PO/PSL likwidowała jednostki wojskowe na wschód od Wisły, co było zaproszeniem dla Putina. Oni realizowali wtedy politykę resetu – czyli współpracy z Putinem. Dziś widzimy, czym kończy się współpraca z Putinem; mamy mnóstwo przykładów zbrodni popełnianych przez Rosjan na Ukrainie – Irpiń i Bucza są koronnymi przykładami” – mówił Błaszczak.
Szef MON ocenił, że obecny czas to „czas dynamicznego rozwoju Wojska Polskiego, Sił Lądowych”. Zwrócił uwagę na zamówienia sprzętu dla Wojsk Lądowych, w tym czołgów Abrams i K2 oraz armatohaubic K9 i Krab; jak podkreślił, dostawy sprzętu obejmują także statki powietrzne – śmigłowce jak AW101, Aw149 oraz Black Hawki, a także samoloty FA-50 i od przyszłego roku amerykańskie myśliwce F-35.(PAP)
