Na ciężką próbę wystawił radnych Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Kościk. Radny PiS wrzucił na swojego fejsa zdjęcia z obrad Komisji Współpracy Zagranicznej, które okrasił podpisem:
„PO-PiS na Komusji Współpracy Zagranicznej sejmiku. Szef z PO, wice z PiS…można? można.”
Takie postawienie sprawy nie spodobało się radnemu Sebastianowi Ciemnoczołowskiemu, który w komentarzu stwierdził, że „nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki”.
Nie musiał tego pisać. Widać przecież, że już wspólne pozowanie do zdjęcia mu nie w smak.
fot. Facebook