Prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz nie stroni od brutalnego języka. Jednocześnie jako polityczny stary wyga nie zapomina opowiadać wszem i wobec jak to pada ofiarą mowy nienawiści. Jest w tym tak natarczywie absorbujący i sugestywny, że dostarcza dodatkowej pracy policji i prokuraturze. Ostatnio lansował się na Uniwersytecie Zielonogórskim jako ekspert od zapobiegania brutalizacji języka debaty publicznej i ofiara hejtu.
Jak mawiał Frank Underwood, dwulicowość pomaga w polityce ale ważne jest aby nie dać się na tym przyłapać. Tymczasem Wadim Tyszkiewicz sam się doprasza żeby go przyłapać. Atakuje bez pardonu nieprzychylną mu (cóż za zbrodnia w dobie demokracji), Gazetę Regionalną nazywając ją: zakałą miasta i powiatu, szczujnią, brukowcem i siewcą nienawiści. Zwraca przy tym uwagę na to, że wydawcą Gazety Regionalnej jest rodzina o nazwisku Rabe, jak gdyby to miało stanowić okoliczność kompromitującą.
Tyszkiewicz jest również bardzo niezadowolony z Radia Zachód i podkreśla żałośnie, że takiego upodlenia i upadku moralno – warsztatowego do jakiego doszło w tej rozgłośni, w ciągu ostatnich trzech lat, to on nie pamięta, jak długo żyje. Żeby mieć tak odległą pamięć musiałby u zarania być genialnym niemowlęciem ale o tym milczą kroniki miast i wsi województwa lubuskiego. W gromieniu Radia Zachód jest Wadim Tyszkiewicz jednak zaskakująco niekonsekwentny gdyż sam słyszałem jak w tym roku, w jednej z audycji (mamy ją w archiwum), utyskiwał iż jest zbyt rzadko zapraszany do naszej rozgłośni a chciałby częściej. Od niespełnionej miłości do nienawiści jest jak widać nieduży krok.
Człowiek poważny winien nad sobą panować, a najlepszym dowodem zdrowego rozsądku jest skłonność do refleksji. Wadimowi Tyszkiewiczowi byłoby do twarzy gdyby zaczął udawać człowieka uprzejmego. Ale to przychodzi mu z trudem. Burmistrzowie: Nowego Miasteczka i Kożuchowa, wójt Siedliska i gminy wiejskiej Nowa Sól publicznie oskarżyli Wadima Tyszkiewicza o stosowanie wobec nich mowy nienawiści i pomawianie, że są przeciwnikami zakupu tomografu dla szpitala w Nowej Soli. Przykład Wadima Tyszkiewicza pokazuje jak łatwo można być równocześnie oskarżycielem w sprawie mowy nienawiści, jak i oskarżonym.